Masa Krytyczna
Dystans całkowity: | 1587.34 km (w terenie 94.67 km; 5.96%) |
Czas w ruchu: | 88:50 |
Średnia prędkość: | 17.87 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.00 km/h |
Suma podjazdów: | 7500 m |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 58.79 km i 3h 17m |
Więcej statystyk |
Październikowa Bydgoska Masa Krytyczna
-
DST
66.20km
-
Czas
03:36
-
VAVG
18.39km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś masa pojechała nieco inaczej niż planowaliśmy. Trasa została zmieniona aby odwiedzić grób tragicznie zmarłego pod kołami kierowcy założyciela Bydgoskiej masy krytycznej. Odwiedziliśmy też miejsce wypadku. W obu tych miejscach zapaliliśmy znicze i uczciliśmy jego pamięć minutą ciszy. Masa dłuższa niż planowano i bardzo udana, choć przyjechały tylko 22 osoby. Zdjęcia będą później.
Kategoria Dłuższe wyprawy, Masa Krytyczna
Masa Krytyczna - Wrzesień 2009
-
DST
45.59km
-
Czas
03:04
-
VAVG
14.87km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Podjazdy
500m
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na masie pojawiło się tylko 15 osób ale za to trasa wymyślona przeze mnie spodobała się masowiczom :) Za to kierowcom chyba mniej :D
Kategoria Masa Krytyczna
Wyjazd na mase krytyczną do Torunia
-
DST
93.18km
-
Czas
04:26
-
VAVG
21.02km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Podjazdy
2000m
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wybrałem się z grupka znajomych na masę krytyczna do Torunia. Wyjechaliśmy około godziny 13:30 z mostu w Fordonie. Po jakichś 20 kilometrach zachciało mi się pić, sięgam do bidonu, jako że jechałem w tunelu aerodynamicznym za kolegą a on nieznacznie zwolnił (dostał wiatr w twarz) wjechałem mu w koło, jeszcze przez chwilę trzymałem równowagę ale nie zdołałem jej utrzymać... Oczywiście skończyło się to lotem przez kierownicę i twardym upadkiem głową na asfalt (kask mnie ochronil - połamałem go) na asfalt na jezdni (całe szczęście nic nie jechało bo mógłbym już dziś tu nie napisać....). Jakoś się pozbierałem i z obdartymi oboma kolanami, łokciem i bokiem kontynuowałem jazdę.. Oczywiście to, że rano drogę przebiegł mi czarny kot nie miało żadnego znaczenia :P W Toruniu na masie tempem spacerowym przejechaliśmy około 14km. Powrót do domu bardzo szybkim tempem (non stop ponad 30km/h na liczniku).
ps. Morał z tego taki: jeśli przebiega wam drogę czarny kot, nie wybierajcie się w żadną trasę :P
Kategoria Masa Krytyczna, Dłuższe wyprawy
Masa Krytyczna - Sierpień 2009
-
DST
54.09km
-
Czas
03:15
-
VAVG
16.64km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wybrałem się na masę krytyczną po raz pierwszy jako jeden z prowadzących i jeden z organizatorów w jednym. Przejazd można zaliczyć do jak najbardziej udanych. Zebrało się dokładnie 40 par kółek. Pojawiła się też znów przyczepka masowa :) Przejazd odbył sie bez większych problemów w wesołej atmosferze. Zakończyliśmy przejazd w miejscu gdzie dokładnie 5 lat temu miał miejsce tragiczny wypadek jednego z założycieli Bydgoskiej Masy Krytycznej Adama Sztejka, potrąconego przez pijanego kierowcę, którym okazał się ówczesny szef LPKiW. Było to na szosie Gdańskiej niedaleko Myślęcinka. Uczciliśmy to tragiczne wydarzenie minutą ciszy. Zdjęcia i film powinny być dostępny w niedługim czasie. Trasa masy poniżej.
KlikMasa Krytyczna w Bydgoszczy - Sierpień 2009
© Pichulec
Kategoria Masa Krytyczna, Dłuższe wyprawy
Masa Krytyczna - Lipiec 2009
-
DST
56.28km
-
Teren
10.00km
-
Czas
03:19
-
VAVG
16.97km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Masa jak zwykle udana, zakończyliśmy około godz 20:30. Mimo to zebrała się jeszcze 4-ro osobowa grupka chętnych na dalszą jazdę. Wróciłem do domu o 23:30 :)Masa Krytyczna Lipiec 2009 - Bydgoszcz
© Pichulec
Kategoria Masa Krytyczna, Dłuższe wyprawy
Masa Krytyczna - Czerwiec 2009 + Szaleństwa w Myslęcinku.
-
DST
62.20km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:57
-
VAVG
15.75km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
5000m
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pojechałem po raz drugi na Masę, wczorajsza to były tylko przedbiegi przed właściwą. Zebrało się około 30-40 rowerzystów, mogło by być więcej ale zawsze coś. Masa podążała tym razem drogami rowerowymi, aby pokazać jak ciężko poruszać się rowerzystom bez odpowiedniej infrastruktury. Zakumplowałem się dziś z dwójką spoko kolesi. Michałem ze Ślesina i Mateuszem ze Szwederka. Michał miał problemy z przerzutkami przeskakiwały nawet na prostej drodze. Udało mi się je wyregulować bez większego problemu (mini serwis na wolnym powietrzu w Myślęcinku :D) bo klucze miałem przy sobie. Później pojeździliśmy z Mateuszem po leśnych ścieżkach Myśla. Zrobiliśmy chyba łącznie z 20km. Nieźle się dziś spompowałem, ale to jest to co lubię najbardziej (oczywiście błotko mnie nie ominęło i koszulka znów do prania :D). Pewnie pojeździmy razem częściej. Poniżej zdjęcie z końcówki masy. No nic, czas na piwko i do następnego ;)
Kategoria Masa Krytyczna, Dłuższe wyprawy
Bydgoska Masa (pod)krytyczna
-
DST
40.35km
-
Czas
02:10
-
VAVG
18.62km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejsza masa miała się nie odbyć bo jutro jest specjalna, sobotnia edycja ale kilkanaście osób się zjawiło więc pojechaliśmy. Momentami było śmiesznie, np wyścigi z motorowerem marki ogar :D Kierujący pojazdem dusił ile wlezie ale i tak został przez niektórych z nas (m.i.n mnie) wyprzedzony :P Na Toruńskiej utworzył się za nami "malutki" koreczek :D Było wesoło ale szkoda, że tak mało osób się pojawiło, może jutro będzie lepiej. Na koniec pojechaliśmy na wyspę młyńską i tam zakończyliśmy imprezę.Masa Krytyczna Bydgoszcz
© Pichulec
Kategoria Masa Krytyczna