Pichulcowe wyprawy
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:409.62 km (w terenie 137.50 km; 33.57%)
Czas w ruchu:24:41
Średnia prędkość:16.60 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Suma podjazdów:27375 m
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:29.26 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Po mieście

Wtorek, 30 czerwca 2009 | dodano: 30.06.2009

Przejażdzka po mieście i spotkanie z przyjaciółką.


Kategoria Krótkie wycieczki

Lajcikowo po Fordonie i okolicach

Poniedziałek, 29 czerwca 2009 | dodano: 29.06.2009

Dziś jeździłem tylko po Fordonie i okolicach, nie chciało mi się zapuszczać nigdzie dalej, odwiedziłem m.i.n Centrum Onkologii.

Centrum Onkologii w Bydgoszczy © Pichulec


Kategoria Krótkie wycieczki

Do sklepu

Poniedziałek, 29 czerwca 2009 | dodano: 29.06.2009

Nic specjalnego, do sklepu.


Kategoria Krótkie wycieczki

Na myjkę ciśnieniową umyć rowerek

Niedziela, 28 czerwca 2009 | dodano: 28.06.2009

Był już tak ubłocony, że wypadało go umyć :)


Kategoria Krótkie wycieczki

Masa Krytyczna - Czerwiec 2009 + Szaleństwa w Myslęcinku.

Sobota, 27 czerwca 2009 | dodano: 27.06.2009

Dziś pojechałem po raz drugi na Masę, wczorajsza to były tylko przedbiegi przed właściwą. Zebrało się około 30-40 rowerzystów, mogło by być więcej ale zawsze coś. Masa podążała tym razem drogami rowerowymi, aby pokazać jak ciężko poruszać się rowerzystom bez odpowiedniej infrastruktury. Zakumplowałem się dziś z dwójką spoko kolesi. Michałem ze Ślesina i Mateuszem ze Szwederka. Michał miał problemy z przerzutkami przeskakiwały nawet na prostej drodze. Udało mi się je wyregulować bez większego problemu (mini serwis na wolnym powietrzu w Myślęcinku :D) bo klucze miałem przy sobie. Później pojeździliśmy z Mateuszem po leśnych ścieżkach Myśla. Zrobiliśmy chyba łącznie z 20km. Nieźle się dziś spompowałem, ale to jest to co lubię najbardziej (oczywiście błotko mnie nie ominęło i koszulka znów do prania :D). Pewnie pojeździmy razem częściej. Poniżej zdjęcie z końcówki masy. No nic, czas na piwko i do następnego ;)


Kategoria Masa Krytyczna, Dłuższe wyprawy

Bydgoska Masa (pod)krytyczna

Piątek, 26 czerwca 2009 | dodano: 26.06.2009

Dzisiejsza masa miała się nie odbyć bo jutro jest specjalna, sobotnia edycja ale kilkanaście osób się zjawiło więc pojechaliśmy. Momentami było śmiesznie, np wyścigi z motorowerem marki ogar :D Kierujący pojazdem dusił ile wlezie ale i tak został przez niektórych z nas (m.i.n mnie) wyprzedzony :P Na Toruńskiej utworzył się za nami "malutki" koreczek :D Było wesoło ale szkoda, że tak mało osób się pojawiło, może jutro będzie lepiej. Na koniec pojechaliśmy na wyspę młyńską i tam zakończyliśmy imprezę.

Masa Krytyczna Bydgoszcz © Pichulec


Kategoria Masa Krytyczna

Nad Wisłę

Piątek, 26 czerwca 2009 | dodano: 26.06.2009

Nad Wisłę i spowrotem.


Kategoria Krótkie wycieczki

Jazda po okolicach Świecia

Czwartek, 25 czerwca 2009 | dodano: 25.06.2009

Dziś postanowiłem zrobić sobie wycieczkę po wioskach w okolicach Bydgoszczy aż do Świecia. Odwiedziłem: Jarużyn, Strzelce Górne, Neklę, Dobrcz, Sienno, Trzeciewiec, Kozielec, Topolno, Włóki, Zbrachlin, Niewieścin i jeszcze kilka innych. Udało mi się strzelić fotki kilku zabytkowych kościółków. Było co pooglądać. W swoim zapędzie dotarłem prawie do Świecia :D Ogólnie wróciłem troszkę zmęczony ale warto było. W Kozielcu jest zajebista serpentyna w dół i gdy się z niej wyjeżdża jest super widok na Wisłę :]


Kościół w Topolnie


Kościół we Włókach


Kościół w Dobrczu


Maszt telewizyjny w Trzeciewcu


Serpentyna w Kozielcu - polecam

Mniej więcej tak wyglądała trasa, dodatkowe kilometry to jazda po tych miejscowościach.


Kategoria Dłuższe wyprawy

Oznakować rower

Środa, 24 czerwca 2009 | dodano: 24.06.2009

Pojechałem na lokalną Komendę Policji oznakować rower. Przyjęła mnie ładniusia i milusia pani policjantka. Znakowanie ciupkę jej nie szło więc zaproponowałem, że ją wyręczę. Oznakowałem swój rowerek sam :P BTW, Policja chyba oszczędza nawet na kleju bo naklejka przykrywająca wybity numer za chiny nie chce się trzymać :P


Kategoria Krótkie wycieczki

Myślęcinek - dzień kolejny

Wtorek, 23 czerwca 2009 | dodano: 23.06.2009

Dziś po raz kolejny wybrałem się do Myślęcinka zachęcony wczorajszym dniem. Zrobiłem ponad 30km w terenie. Podjazdy, zjazdy w błocie itp. Było ekstra, uwaliłem się jak świnia (koszulka i spodenki całe upierdolone) ale nie żałuję :) Nieźle się zmęczyłem ale po zjedzeniu 2 snickersów siły wróciły. Przetestowałem kask, niby nie jest super wentylowany ale w łeb gorąco mi nie było. Rowerkowi stuknęło 1500km.


Kategoria Krótkie wycieczki