Luty, 2011
Dystans całkowity: | 150.79 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 09:15 |
Średnia prędkość: | 16.30 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.99 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 30.16 km i 1h 51m |
Więcej statystyk |
Na błonie i z powrotem
-
DST
39.33km
-
Czas
02:20
-
VAVG
16.86km/h
-
VMAX
50.42km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt Kelly's Toxic - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wybrałem się dziś do kolegi z błonia wyregulować mu nowiuśki rowerek. Kupił fajnego sprzęta, nie ma co :) Potem pokręciliśmy się trochę po mieście i wróciłem do domu. Pod koniec trasy załapałem się za autobusem, chociaż chwile nie było pod wiatr. Trzeba było nieźle depnąć bo kierowca wolno nie jechał. 50km/h na prostej to może nie wielki wyczyn ale przy przeciwnym wietrze całkiem nieźle.
Kategoria Krótkie wycieczki
Bydgoszcz - Osielsko - Bydgoszcz
-
DST
23.90km
-
Czas
01:17
-
VAVG
18.62km/h
-
VMAX
32.01km/h
-
Temperatura
-8.0°C
-
Sprzęt Kelly's Toxic - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Krótkie wycieczki
Lasy na dolinie śmierci
-
DST
27.17km
-
Czas
01:43
-
VAVG
15.83km/h
-
VMAX
37.50km/h
-
Temperatura
-5.0°C
-
Sprzęt Kelly's Toxic - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Krótkie wycieczki
Puszcza Bydgoska Nocą
-
DST
34.11km
-
Czas
02:21
-
VAVG
14.51km/h
-
VMAX
53.99km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Kelly's Toxic - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wpadłem na kolejny szalony pomysł. Kolega wyciągał mnie na rower, na krótka przejażdżkę, ja stwierdziłem że jak już to tylko na dłuższą. Padła propozycja z mojej strony aby wybrać się do Puszczy Bydgoskiej pośmigać po górkach. Kolega się zgodził i około 21 ruszyliśmy.
Na glinkach byliśmy coś koło 22 bo wiatr mieliśmy prosto w twarz i jechało się cholernie ciężko. Gdy dojechaliśmy do lasu jakież było nasze zaskoczenie..... w lesie było jeszcze pełno śniegu i lodu (gdzie w mieście nie ma już ani grama).
Wjechaliśmy w las i zaczęliśmy szaleć na zjazdach. W pewnym momencie droga którą jechaliśmy skończyła się i zaczęły się straszne chaszcze. Przedzieraliśmy się przez nie przez dobre 20min, było mocno pod górę. Po kolejnych 15min okazało się, że dotarliśmy do podwójnego płotu z drutu kolczastego, którym są otoczone zakłady chemiczne Organika Zachem. Płot ten otacza teren o powierzchni 400 hektarów, więc teren olbrzymi.
Nie szło się już dalej przedzierać i na dodatek zgubiliśmy drogę oraz zaczęliśmy kręcić się w kółko. Wpadłem na pomysł aby wrócić po własnych śladach. Śnieg bardzo nam w tym pomógł. Nie minęło pół godziny jak z powrotem byliśmy na drodze z której wjechaliśmy w zarośla.
Potem już tylko powrót na oblodzoną główną asfaltowa drogę i wróciliśmy do cywilizacji. Konieczna była wizyta na pobliskiej myjni samoobsługowej bo rowery wyglądały jak pożal się boże. Po umyciu rowerów ekspresowy powrót do Fordonu z wiatrem. Maks prędkość z górki to 54km/h. W domu byliśmy około godziny 1:00 :)
Kategoria Krótkie wycieczki
Bydgoszcz - Osielsko - Bydgoszcz
-
DST
26.28km
-
Czas
01:34
-
VAVG
16.77km/h
-
VMAX
49.94km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt Kelly's Toxic - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po wiatr do Osielska i z powrotem, straaasznie zimno...
Kategoria Krótkie wycieczki