Ostatnia jazda w 2009 roku
-
DST
23.50km
-
Czas
01:12
-
VAVG
19.58km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dokręciłem do 4100km. Może w przyszłym roku zaatakuję 7-8tyś km. Na zdjęciu nr 2 widać ławkę postawioną na jeziorze :D Siedząc na niej czułem się co najmniej dziwnie :PKsiężycową nocą
© PichulecŁaweczka na jeziorze
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Po mieście
-
DST
26.46km
-
Czas
01:19
-
VAVG
20.10km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nic szczególnego, po mieście.
Kategoria Krótkie wycieczki
Świąteczna Masa Krytyczna
-
DST
48.41km
-
Czas
02:37
-
VAVG
18.50km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pogoda nie rozpieszczała ale i tak pojechałem na masę. Stawiło się łącznie 10 osób. Niektórzy masowicze przyjechali w czapkach mikołaja i z przystrojonymi rowerami :P Docelowo trasa miała mieć 11km długości ale z racji tego, że fajnie się jechało wydłużyliśmy ją do prawie 20km. Pod koniec masy odbył sie konkurs na najlepiej przyozdobiony świątecznie rower i masowicza :P Wygrał buzon, na drugim miejscu ex aequo kolega na Wagancie i żyleta :PMasowicze Krytyczni :P
© Snuffi:)
© Snuffi:)
© SnuffiMasowicze w drodze :)
© SnuffiNa starym rynku
© W4b
Kategoria Krótkie wycieczki, Masa Krytyczna
Nocne wojaże
-
DST
16.13km
-
Teren
16.13km
-
Czas
01:06
-
VAVG
14.66km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nocna wycieczka do lasów na Dolinie śmierci. Jazda po dziewiczym śniegu, nie rozjeżdżonym przez samochody daje niesamowitą frajdę. Zabrałem ze sobą aparat aby pstryknąć "trupa" rowerzysty i "orzełka" :D Przy okazji stuknęło 4000km (od czerwca 2009) więc całkiem nieźle :)Dolina śmierci
© PichulecTak świeci moja samoróbka
© PichulecFigurka
© PichulecTrup :P
© PichulecPrzejechany przez rower :P
© PichulecOrzełek :P
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Ekstremalny wypad do Torunia po ciemku, przy -10 i w szalejącej śnieżycy
-
DST
38.47km
-
Czas
01:45
-
VAVG
21.98km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad totalnie ekstremalny i odjechany na maksa. Wybrałem się do kumpla do Torunia. Niby nic, po za małym szczegółem: że wybrałem się w 40-to kilometrową podróż przy temperaturze -10 stopni Celsjusza przy zajebistym wietrze, szalejącej śnieżycy jadąc drogą numer 80 razem z samochodami (poboczem się nie dało - zasypane). 3 pary skarpetek, 3 pary rękawiczek dały radę. Ogólnie zimno było tylko w twarz. Stwierdzam oficjalnie, że mam świra na punkcie rowera :D Wieczorkiem wybraliśmy się z kumplem na punkt widokowy po drugiej stronie Wisły pofocić trochę. Powiedziałem stanowczo, bez panoramy Torunia nie wracam do Bydzi :D Przez godzinę szukaliśmy jeszcze górnej części od statywu kumpla ale i tak jej nie znaleźliśmy :P Skończyło się na tym, że wzięliśmy mój mini statyw. Co prawda jego lustrzanka stała na nim trochę chwiejnie ale daliśmy radę :P Wypad udany ale wracam samochodem. Jutro będzie już zbyt niebezpiecznie jechać 80-tką (breja, uślizgi itd - dziś jechałem jeszcze w sypkim śniegu to się dało)Panorama Toruńskiej starówki
© Pichulec
Edit:
Dzisiaj jestem w Ciechocinku, więc grzechem byłoby nie sfotografowanie tutejszej zabytkowej tężni soli :)Zabytkowa Tężnia
© Pichulec
Znalazłem też ciekawostkę architektoniczną. Mnie się podoba :)Ciekawostka Architektoniczna
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Pierwsza śnieżna jazda
-
DST
11.37km
-
Czas
00:36
-
VAVG
18.95km/h
-
VMAX
28.00km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jazda testowa w śniegu przed dzisiejszym wypadem do Torunia. Mimo temperatury -10 było mi cieplutko z racji odpowiedniego ubioru. 3 pary rękawiczek i 3 pary skarpetek dają rade :D trzeba zrobić tylko modyfikacje w butach i dać pomiędzy bloki a wkładki więcej gazety. Lepszego windstoppera nie ma :D Na moich Smart Samach jechać się da bez problemu, trzeba tylko uważać na możliwe uślizgi na zakrętach i przy hamowaniu.
Kategoria Krótkie wycieczki
Nocne focenie
-
DST
22.99km
-
Czas
01:48
-
VAVG
12.77km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wybrałem się dzisiaj troszkę po-fotografować nocną Bydgoszcz. Efekty poniżej :) Hotel Słoneczny Młyn w Bydgoszczy
© PichulecKościół Jezuitów na placu Kościeleckich
© PichulecRondo Toruńskie
© PichulecTory kolejowe nocą
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Nocny Fordon
-
DST
9.82km
-
Czas
00:22
-
VAVG
26.78km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka po Fordonie :) Fotka zrobiona z górek na dolinie śmierci.Fordon nocą
© Pichulec
Uwierzycie, że ta fotka była zrobiona nocą?? Była :) Czas naświetlania 3 minuty :PSłup Nocą
© PichulecFordon nocą 2
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Spotkanie światełkowców
-
DST
30.52km
-
Czas
01:51
-
VAVG
16.50km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wieczorem pojechałem na drugi już mini zlocik światełkowców gdzie mogłem pochwalić się jak świeci moja lampka na 2x XP-G :) Spotkanie krótkie bo z rowerem na barkę nie wpuszczają :P Stary rynek już ładnie przyozdobiony :)Anioły na Mostowej
© PichulecChoinka na starym rynku w Bydgoszczy
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Błocko, błocko, moje błocko :P
-
DST
86.71km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:53
-
VAVG
22.33km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś korzystając z ładnej pogody wyruszyłem na przejażdżkę do Torunia. Po drodze wjechałem na chwile w teren ażeby zrobić zdjęcie turbinom wiatrowym na drugiej stronie Wisły. Żeby się tam dostać musiałem się przebić przez świeżo zaorane pole :D Błocka było co nie miara. Nawet na najlżejszym biegu bardzo ciężko się pedałowało. Fotorelacja poniżej.
Tak wyglądał rower po przejechaniu przez to pole. Błocko było tak lepkie, że mogłem go postawić i stał, bez podpórki :DBłocko, błocko moje błocko :P
© Pichulec
Właśnie aby zrobić poniższe zdjęcie wjechałem na to pole :PTurbiny wiatrowe niedaleko Czarnowa
© Pichulec
A tu już w Toruniu, Kopernik przyodział Mikołajową czapkę :PKopernik w Mikołajowej czapie
© Pichulec
I Stary Kościół w ToruniuKościół w Toruniu
© Pichulec
Kategoria Dłuższe wyprawy