Pichulcowe wyprawy

Bydgoszcz - Toruńska Masa Krytyczna - Bydgoszcz

Sobota, 6 listopada 2010 | dodano: 06.11.2010

Dziś wybrałem się z ekipą na Toruńską Masę Krytyczną. Wyjechaliśmy około godziny 15:00. Jechaliśmy z wiatrem więc jechało się całkiem przyjemnie, no poza przelotnymi opadami deszczu. Do Torunia dojechaliśmy o godz 16:40. Masa wystartowała o godz 17:00. Niestety podczas przejazdu deszcz rozpadał się na dobre, więc przemokłem trochę. Po masie afterparty w siedzibie stowarzyszenia Rowerowy Toruń, które tę masę organizuje. Pochłonęliśmy dwie sponsorowane przez Toruniaków pizze, napiliśmy się, zjedliśmy pyszne ciacho. Ogólnie było bardzo sympatycznie... jak zawsze zresztą :) No i najważniejsze, że wysuszyłem ubrania. Koledzy zostali trochę dłużej, ja wyruszyłem z powrotem samotnie około godziny 21:00. Całe szczęście już nie padało. Jechało się bardzo dobrze, mimo, że cały czas pod wiatr i to silny wiatr. Muzyka z Radia ZET pomagała wkręcić się w rytm pedałowania :) o 23:30 byłem już w domku.

Toruńska Masa Krytyczna © Zosia


Kategoria Dłuższe wyprawy, Masa Krytyczna


komentarze
niradhara
| 19:20 niedziela, 7 listopada 2010 | linkuj Widzę, że przelotny deszcz nikogo nie zniechęcił i na masie były prawdziwe tłumy :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!