Pichulcowe wyprawy

Toruńska Masa Krytyczna

Sobota, 7 listopada 2009 | dodano: 07.11.2009

Dziś udałem się z grupką rowerzystów z Bydzi na Toruńską Masę krytyczną. Jechaliśmy we czterech. Tempo zacne, cały czas około 30km/h. Od miasta do miasta dojechaliśmy w 1h. Trasa toruńskiej masy liczyła 12km. Tempo przejazdu było iście żółwiowate i stopy zdążyły mi nieźle zmarznąć. Całe szczęście po masie chłopaki i dziewczyny ze stowarzyszenia Rowerowy Toruń zaprosili nas na ciepłą herbatkę :) Ogrzaliśmy się, wypiliśmy, pojedliśmy ciasteczek i ruszyliśmy w drogę powrotną. Wracaliśmy już w sześciu bo w trakcie masy dotarło jeszcze dwóch kolegów z Bydgoszczy. Tempo takie samo - 30km/h. Wypad bardzo udany :) BTW, na masie była Telewizja Polska i mnie sfilmowali :D Klik
18 minuta nagrania :P

Ja :P © Pichulec


Kita reklamujący Kujawię Orient :P © Pichulec



Kategoria Dłuższe wyprawy, Masa Krytyczna


komentarze
julo | 09:55 poniedziałek, 9 listopada 2009 | linkuj Czołem. Gratuluję chęci i silnej woli. Fajnie, że Sąsiedzi nas nawiedzają. Może kiedyś doczekamy się sensownego asfalciku z T do B bez towarzystwa TIRów wtedy będzie jeszcze łatwiej. A imprezka chyba rzeczywiście udana. Co do stóp, to polecam: dwie pary skarpet i ciut luźniejsze buty (w palcach). Patent sprawdza się zimą w górach, to i na rowerku zadziała. Swoją drogą zapraszam też na www.naszlaku.pttk.pl To internetowy miesięcznik dla tych, co nie lubią siedzieć w kapciach przed telewizorem. Gumowych drzew! Julo.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!