Powrót na rower po 2 latach
-
DST
56.31km
-
Czas
04:32
-
VAVG
12.42km/h
-
VMAX
56.60km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 1583kcal
-
Podjazdy
464m
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pierwszy dzień po powrocie na rower. Przez ostatnie dwa lata nie miałem czasu ani chęci z powodu godzin w jakich pracowałem. Teraz to się zmieni, trzeba popracować nad kondycją bo zardzewiałem tak samo jak mój rower. Giant przejdzie kilka modyfikacji, części już zamówione. Nowy amortyzator przedni, hamulce, siodełko, łańcuch. To na początek. Dziś wybrałem się ze znajomymi na wypad za miasto w okolice, które od razu mi się spodobały ze względu na to, że przypominają tereny po których jeździłem mieszkając w Polsce. Kilka zdjęć i mapa poniżej :)
Stary młyn © Pichulec
Stary kosciółek © Pichulec
Ręcznie rzeźbiona ławka © Pichulec
Pichulec znów na rowerze © Pichulec
Rezydencja © Pichulec
Kategoria Dłuższe wyprawy
Zlecenie
-
DST
8.40km
-
Czas
00:25
-
VAVG
20.16km/h
-
VMAX
25.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do klienta i spowrotem.
Kategoria Krótkie wycieczki
Przeklęta angielska pogoda
-
DST
17.70km
-
Czas
04:00
-
VAVG
4.42km/h
-
VMAX
25.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wybrałem się do kolegi na urodziny, W sumie miałem sobie odpuścić ze względów finansowych jak i pogodowych. Od dwóch tygodni pada u mnie deszcz, i to nie jakaś mżawka, tylko dosłownie leje jak z cebra. Mówię sobie co tam tyle się przemęczę. Czego się nie robi dla kumpli. Jadę. No to pojechałem. Całą późniejsza drogę przeklinałem samego siebie, że wybrałem się w taką pogodę. Deszcz połączony z porywistym wiatrem zacinał tak strasznie że całą drogę kurwowałem na cały regulator: " Jeba....a Kur.....a angielska pogoda!! Kur......a!!!!!! I tak jechałem i kląłem. W końcu dojechałem jakoś. Rozgościłem się, impreza rozbujała się na całego, śmichy chichy, jest gicior mówię sobie. Po około 3h, jedna z dziewczyn zwróciła mi uwagę, że mam flaka w tylnej oponie w rowerze. Mówię sobie, nie możliwe, jakim cudem?? Patrzę, faktycznie... No kur.... To się nazywa pech. Ale nic to, mam pompkę, łyżki i łatki. Nie ma problemu oznajmiam i zabieram się do szukania dziury w dętce. Woda do wanny i jedziemy. Dziurka szybko została namierzona i załatana. Założyłem dętkę i zabieram się do pompowania. Pompuje pompuje aż tu nagle syk i całe powietrze schodzi. Patrzę, wentyl presta nie wytrzymał, i urwał się ten pręcik na który nakręcana jest końcówka która trzyma powietrze. Jako, że zapasowej dętki nie miałem to pomyślałem sobie, teraz już kaplica.... Oczywiście wszyscy w śmiech, mi natomiast do śmiechu nie było bo jakoś do domu wrócić trzeba. Około godziny 1 w nocy ruszyłem w kurewsko zacinającym deszczu do domu. Prawie 9 km do przejścia z buta. To była droga przez mękę. Nie dość, że deszcz napierdalał tak że zalewało mi całkowicie okulary to jeszcze do tego wiatr potęgował zimno. Buty SPD też nie ułatwiały sprawy, wiadomo, mega sztywna podeszwa nie ułatwia dłuższego chodzenia... Nie do pozazdroszczenia.... Po około godzinie marszu zobojętniałem już na warunki pogodowe, choć było mi kurewsko zimno, kurtka skórzana którą miałem an sobie zaczęła już nasiąkać wodą a ja nie byłem jeszcze nawet w połowie drogi... Do domu dotarłem o 3 nad ranem przemoczony i zziębnięty. Mam teraz nauczkę, że zawsze należy mieć zapasową dętkę, łatki to nie wszystko niestety. Po wejściu do domu szybki gorący prysznic i do łóżka. Nienawidzę angielskiej pogody!!!!!!!!!!!!!!
Kategoria Krótkie wycieczki
Dom - Praca - Dom
-
DST
8.20km
-
Czas
00:30
-
VAVG
16.40km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca
Spotting
-
DST
15.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
15.00km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów spotting na lotnisku, pogoda z początku nie rozpieszczała bo padało, ale później się przejaśniło. Warto było pojechać :)A319-111 Easyjet
© PichulecBombardier BD-700-1A10 Global Express XRS
© PichulecCanadair CL-600 -2B16 Challenger 605
© PichulecAérospatiale AS-355 F-1 Ecureuil 2
© PichulecA319-111 Easyjet
© PichulecA319-111 Easyjet
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Dom - Praca - Dom
-
DST
8.20km
-
Czas
00:30
-
VAVG
16.40km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca
Spotting
-
DST
15.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
15.00km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wybrałem się pospotować trochę na lotnisko, warunki nie były najciekawsze bo starty i lądowania były z innej niż zwykle strony ale coś tam się udało napstrykać :)Airbus A319-111 Easyjet
© PichulecHawker 800XP
© PichulecA320 Monarch
© PichulecBoeing 737-800 Ryanair
© PichulecPrivate jet
© PichulecEasyjet
© Pichulec
A na koniec coś śmiesznego. Fociłem niedaleko miejsca gdzie pasły się krowy. 1m od płotu dokładnie. Najpierw zainteresował się mną jeden ze zwierzaków.Mniam :D
© Pichulec
A potem zbiegła się reszta gromadki :DZaciekawione? :D
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
Dom - Praca - Dom
-
DST
8.20km
-
Czas
00:30
-
VAVG
16.40km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca
Dom - Praca - Dom
-
DST
8.20km
-
Czas
00:30
-
VAVG
16.40km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca
Dom - Praca - Dom
-
DST
8.20km
-
Czas
00:30
-
VAVG
16.40km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Giant Yukon fx3 - już nie istniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca