Pichulcowe wyprawy

Dziurobranie

Sobota, 15 stycznia 2011 | dodano: 15.01.2011

Wybrałem się dziś do Centrumrowerowe.pl aby wprasować porządnie miski sterowe bo okazało się, że sprzedawca ramy krzywo je nabił. Zapewne napierdalał młotkiem bo miska była lekko skrzywiona w jednym miejscu... Jazda możliwa tylko ulicami, na chodnikach nadal lód. Oczywiście musiałem uskuteczniać slalom pomiędzy wszędobylskimi dziurami na jezdniach. Jednym słowem masakra. Aż dziw, że nikt na mnie nie trąbił jak jechałem środkiem drogi... no może jeden burak w starym BMW ale takich to się nie traktuje poważnie :) Ciężko się jechało bo pod wiatr ale za to powrót był ekspresowy :)


Kategoria Krótkie wycieczki


komentarze
pichulec
| 10:03 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj Najwidoczniej był :P
kundello21
| 09:58 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj Młotkiem się często napiro na miski, ale delikatnie przez deseczkę. Jak pogiął, to musiał być jakiś narwany:p
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!