Pichulcowe wyprawy

Jeżdzenie po sklepach rowerowych i wycieczka do Koronowa

Piątek, 16 lipca 2010 | dodano: 16.07.2010

Dzisiaj wybrałem się na długo oczekiwane zakupy. Od jakiegoś czasu napęd zaczął powoli szwankować, co w sumie nie jest dziwne ze względu na to iż jeździłem tylko na jednym łańcuchu a przebieg miał już prawie 9 tyś kilometrów. Miał prawo się żużyć po takim przebiegu, a było to tylko Alivio, muszę przyznać, że mimo wszystko dość pancerne..

Objechałem dziś w poszukiwaniu części całe miasto kilka razy, odwiedziłem wszystkie sklepy rowerowe jakie znam w Bydgoszczy, niektóre nawet dwa razy. W rowerku nastąpiły diametralne zmiany. Pozbyłem się w końcu Gripshiftów na korzyść Rapidfire Plus. Jeszcze nie mogę sie przyzwyczaić ale muszę przyznać, że kultura zmiany biegów jest dużo wyższa niż w gripshiftach.

Zmieniłem też siłą rzeczy napęd z 8rz na 9rz. Kupiłem kasetę Shimano Deore CS HG-50 9rz, łańcuch Deore LX CN-HG73 ze złotą spinką srama oczywiście (polecam) oraz manetki Rapid Fire Plus Shimano SLX SL-M660. Pozbyłem się też w końcu tej trójkątnej torebki pod ramę na korzyść podsiodłówki, rower wygląda teraz znacznie lepiej, bardziej rasowo. Z resztą, oceńcie sami. Wydane sporo kasy ale opłaciło się, nowy napęd pracuje rewelacyjnie.

Późnym popołudniem wycieczka do Koronowa z ekipą z Masy Krytycznej. Było rewelacyjnie mimo istnej sauny, tempo na trasie mieliśmy mega, cały czas około 30-35km/h. Przed startem dołączyli do nas mariw z kolegą Kubah z Jarocina, prawie jakby wiedzieli gdzie się zjawić :D Powrót około 22.

Ekipa z Masy Krytycznej © Pichulec


No Saint Urian © Pichulec


Nowe manetki :) © Pichulec


Nowa kaseta i łańcuch + spinka © Pichulec


Kategoria Dłuższe wyprawy


komentarze
kundello21
| 07:28 sobota, 17 lipca 2010 | linkuj Teraz to jest rasowa maszyna:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!