Pichulcowe wyprawy

Nowy rekord prędkości

Środa, 30 czerwca 2010 | dodano: 30.06.2010

Dziś na zjeździe pomiędzy Strzelcami Górnymi a Dolnymi pobiłem swój rekord prędkości. Osiągnąłem 72km/h, prędkość pobita o cały 1km/h :D


Kategoria Krótkie wycieczki


komentarze
emonika
| 14:34 czwartek, 1 lipca 2010 | linkuj Daleko mi jeszcze do takich rekordów - nie miałam coprawda żednej poważnej kraksy na rowerze - ale nie osiągam takich prędkości. Mój rekord to 60km/h na zjeździe podczas maratonu w Bielawie.
Pozdr.
alex
| 07:46 czwartek, 1 lipca 2010 | linkuj Wczoraj na swojej szosie wykrecilem tam 75km/h, ale złapała mnie 'szima' troche się strachu najadłem.
Anonimowy ptasz3k | 05:20 czwartek, 1 lipca 2010 | linkuj Podziwiam, ja po pękniętym żebrze już teraz 50-ki nie przekraczam, jakąś wewnętrzną blokadę odczuwam.
pichulec
| 23:54 środa, 30 czerwca 2010 | linkuj Toć jestem, ale nie połamany a popękany :D Mam tylko pęknięte żebro, ale nie zraża mnie to. Z dnia na dzień co raz mniej boli i jakoś jeżdżę :)
UncleLion
| 21:45 środa, 30 czerwca 2010 | linkuj toć niedawno temu mówiłeś że połamany jesteś:P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!