Wypad do lasu na testy nowej lampki rowerowej własnej produkcji.
-
DST
11.68km
-
Teren
11.68km
-
Czas
01:18
-
VAVG
8.98km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt No Saint Urian - już nieistniejący
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 listopada 2009 | dodano: 16.11.2009
Dziś wybrałem się wieczorkiem z Agenciarą na Dolinę Śmierci aby przetestować swoją nową lampkę rowerową własnej produkcji. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Lampa była w stanie przebić się przez gęstą mgłę na odległość 20-30m.Światełko w tunelu
© PichulecSwiatełko :)
© PichulecZestaw :)
© Pichulec
Kategoria Krótkie wycieczki
komentarze
rammzes | 15:44 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj
Nieźle daje! Kurde, też bym chciał jakąś lepszą latarkę, bo obecna bądź co bądź mnie nie zachwyca! Jednak smykałki do takich rzeczy raczej nie mam ;P
Na tym forum to niektóre to są naprawdę reflektory!
Na tym forum to niektóre to są naprawdę reflektory!
Aga | 21:47 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj
Lampka rewelacja tfu to nie lampka tylko reflektor! pod tym oswietleniem na szerokiej drodze dadza rade 2rowery obok siebie jechac. musze kiedys wsiasc na rower i sie dolaczyc:) w razie co, nie popsuj do lata :P
Djablica | 21:37 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj
Pokaż fotę zza kierownicy, jak ten sprzęt oswietla otoczenie
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!